"Bo­hater nie jest od­ważniej­szy od zwykłego człowieka, ale jest od­ważny pięć mi­nut dłużej."

niedziela, 4 stycznia 2015

Rozdział 15 - "Dasz radę!"

      Przez ostatnie dni sporo trenowałem tworzenie ognia oraz wytężanie zmysłów, więc dziś decyduję się na coś nowego. Jest sobota, także będę miał na to dużo czasu.
      Wstaję z łóżka i patrzę przez okno. Pogoda jest idealna do ćwiczeń - nie zauważam silniejszego wiatru ani opadów. Sprawdzam godzinę. Pięć po ósmej. Naprawdę wstałem tak późno? W takim razie nie będę marnował więcej czasu na narzekanie, tylko od razu udaję się do łazienki, by się przebrać, a następnie idę do kuchni, gdzie razem z całą moją rodziną jemy śniadanie.
      - Co u Sophie? - pyta nagle Mary.
      - A skąd takie pytanie? - Uśmiecham się do niej.
      - Chyba dawno razem nie wychodziliście, co? - odpowiada. - Coś się stało?